SOBOTA 25 stycznia 2014
Wrocław Nowy Dwór
Kościół pw.Opatrzności Bożej
Stowarzyszenie "Przyjaciele Dróg Świętego Jakuba w Polsce" oraz Wrocławski Klub Przyjaciół Camino zorganizowały Opłatek Bożonarodzeniowy, w którym wzięło udział aż 60 osób z Dolnego Śląska i innych regionów kraju.
Jasia Ziembik i Krysia Góra przygotowały salę i stoły oraz przygotowały wiele różnych smakowitości. Ciasta i inne potrawy przynieśli też goście.
11.00 Mszę św. w intencji pielgrzymów szlaków camino sprawowało czterech kapłanów: ksiądz Marek Kurzawa z Lubania - kapelan szlaków Świętego Jakuba, ksiądz Tomasz Gospodaryk z wrocławskiej parafii pw.św.Franciszka z Asyżu, ksiądz Prof.X. z Opola oraz ks.Michał Urbanowicz z parafii pw.Opatrzności Bożej.
12.00 - 14.00 Po mszy św. uczestnicy spotkania przeszli do sali gdzie zebranych powitał ks.proboszcz parafii pw.Opatrzności Bożej przywitał serdecznie wszystkich zebranych, składając z serca płynące życzenia. Życzenia składali też pozostali pozostali księża, następnie dzielono się wzajemnie opłatkiem. Było śpiewanie kolęd oraz pałaszowanie potraw.
14:00 Prezentacja filmu „Camino Polskie” oraz spotkanie z jego autorką, Teresą Kudybą. Autorka filmu wyświetliła film o polskim camino, który wzbudził dyskusję i zachęcał do różnych pytań.15.00 - 17.00 Były filmy i slajdy z camino i pielgrzymek.
17.00 Nastąpiło zakończenie spotkania i błogosławieństwo końcowe.
Poniżej zdjęcia ze spotkania opłatkowego.
Niewiele osób zdążyło zauważyć wśród naszych gości pewnego skromnego pielgrzyma z Poznania - Stanisława Poczykowskiego. A tymczasem ma on zamiar udać się pieszo z Poznania nie tylko do Rzymu na kanonizację papieża Jana Pawła II, ale potem z Rzymu również na pieszo aż do samego Santiago de Compostela. To jest ponad 4500 km! Nikt nie kierował aparatu fotograficznego w jego stronę, więc wskażę go palcem na trzech zdjęciach:
Poniżej Stanisław Poczykowski w zielonym swetrze całkiem z lewej strony.
Poniżej Stanisław Poczykowski w zielonym swetrze - pierwszy od lewej.
Poniżej Stanisław Poczykowski w zielonym swetrze trzeci od lewej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz